Friday 14 August 2015

Przeprowadzka | Trudne zmiany?





Dziś chciałabym poświęcić ten post na pewnej  rzeczy za którą jestem bardzo wdzięczna i która może tez dotyczyć niektórych z was. Parę lat temu, a dokładnie 11, zdarzyło się coś co odmieniło moje życie na zawsze i co wydawało mi się czymś najgorszym na świecie, oczywiście patrząc na to teraz mam inne zdanie. Moi rodzice postanowili wyjechać do Wielkiej Brytanii, ze mną oczywiście, Miałam zostawić moje życie, dzieciństwo, ludzi których kocham na zawsze by zacząć nowe życie w nieznajomym miejscu? Otóż tak. Jedynie co przechodziło mi po głowie to lek i smutek. Co jeśli sobie nie poradzę? Co jeśli zostanę pośmiewiskiem w nowej szkole bo nie potrafię nawet czegoś tak prostego jak porozumiewanie się? Niestety nie miałam wyjścia, wiedziałam ze moi rodzice przechodzili przez to samo ale robili to tylko dla mnie i mojego brata, aby nam w życiu było lepiej, abyśmy mogli doświadczyć tych rzeczy na które oni nigdy nie mieli szansy. Za to ich podziwiałam i nadal podziwiam lecz nie mogłam się pogodzić z myślą zostawiania wszystkiego.

Pierwsze trzy tygodnie minęły całkiem milo, spędziłam je z rodzina w naszym nowym przytulnym domku, jednak przyszedł czas na szkole. Następujące 6 miesięcy wspominam najgorzej. Byłam jedyna Polka w całej szkole i na dodatek nic nie rozumiałam. W każdy dzień czułam się taka samotna, bezradna i zagubiona nawet kiedy wiedziałam ze mam wsparcie nie tylko u rodziny ale tez u nauczycieli, i rówieśników.

Dwa lata później, kiedy wszystko zaczęło się polepszać, kiedy znałam już angielski poznałam wielu wspaniałych ludzi a jedna z nich moja przyjaciółkę (również Polkę) która wiele dla mnie znaczy i z którą mam pełno wspaniałych wspomnień i wiem ze będzie takich chwil o wiele wiele więcej. W wieku 16 lat miałam możliwość podjąć role tłumacza w mojej szkole, tak oczywiście sobie dorabiałam. Następnie poznałam mojego chłopaka z którym jestem już ponad 3 lata, mimo to ze pochodzimy z rożnych krajów rozumiemy się jak nikt inny. To cudowne mieć kogoś tak bliskiego przy sobie, kogoś na kogo można zawsze liczyć, prawda?

Te wszystkie wspaniale rzeczy które się w moim życiu dzieją, cudowne osoby które poznałam nie miałyby miejsca gdyby nie ten strach i ból na początku. Własnie spełniam swoje marzenia, robię te rzeczy o których kiedyś nie mogłabym nawet myśleć. Zawsze będę wdzięczna moim rodzica za to ze tyle dla nas poświęcili.

Mowie wam o tym bo wiem ze dużo osób tez jest zmuszona do zmian, nie mowie tutaj tylko o wyjeździe za granice. Wiem ze tez możecie się bać tak jak ja kiedyś ale chce żebyście wiedzieli ze jest warto. Nawet jeśli to oznacza poświęcanie wszystkiego co się ma ponieważ możliwe ze otworzy się dla was o wiele więcej drzwi, możliwości. Nie bójcie się postawić ten krok na przód bo naprawdę dużo możecie zyskać.

"One change makes way for the next, giving us the opportunity to grow." - Vivian Buchen

68 comments:

  1. Mniej więcej 10 lat temu moi rodzice też mieli taki pomysł, ale tak bardzo panikowałyśmy z siostrą, że zrezygnowali. Teraz chyba trochę żałuję.

    moje blogi: >> BEAUTY BEVST << | >> stelciak <<

    ReplyDelete
  2. mieszkałam w GB i mi się wcale tam nie podobało ! Cieszę się , że wróciłam . Fanie , że tobie sie tam układa:) Obserwuję :*
    slodkieslodkieczary.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Fajna czapka :)
    agnieszka-gromek.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Zazdroszcze ci! Zawsze chciałam miezkać w UK! Ja mieszkam w Norwegii i też wyprowadzka z Polski była ciężka ale wszystko szło ku dobremu <3 Buziak <3

    Zapraszam na nowy post na blogu! Jeśli sie spodoba to mozecie skomentować i zaobserwowac bloga! BUZIAAK! <3
    veronicas-veronicass.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. Zazdroszczę Ci! Odkąd pamiętam chciałam mieszkać za granicą... Niestety nie udało się :/
    Zapraszam na mój blog :) . Dopiero zaczynam. skajka.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Świetny post,śliczne zdjęcia :)
    pozdrawiam i zapraszam www.agatabasiak.blogspot.com xx

    ReplyDelete
  7. Początki zazwyczaj w takiej sytuacji są trudne;)

    ReplyDelete
  8. Chciałabym mieszkać w Wielkiej Brytanii! Ale słodka czapka, pięknie wyglądasz!
    Zapraszam na nowy post, obserwuję :)
    http://weliveaswedreamaloneq.blogspot.com/

    ReplyDelete
  9. Napewno dasz radę, wręcz Ci zazdroszczę :)
    dusiiiak.blogspot.com

    ReplyDelete
  10. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  11. Wielka Brytania - super!
    Śliczny kotek <3
    Mój Blog – klik!
    Jeśli masz ochotę prosiłabym o kliknięcie w baner! :)

    ReplyDelete
  12. świetnie wyglądasz w tej czapce:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. Dasz radę! :)) Trzymam kciuki, a nawet troszkę zazdroszczę :))
    Pozdrawiam i obserwuję ♥
    http://princessdooomiii.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. Piękna historia, ale kochana głowa do góry i zawsze będzie dobrze, trzeba tylko pozytywnie myśleć! Życzę Ci wspaniałych przygód i trwałej przyjaźni :)
    Ptysiablog

    ReplyDelete
  15. To świetnie, że u Ciebie wszystko dobrze się tam ułożyło mimo początkowych lęków :) Bardzo ładne zdjęcia!

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    ReplyDelete
  16. Wzruszający post, bardzo dobrze, że u Ciebie przeprowadzka dała takie efekty i że odnalazłaś się w nowym miejscu. Piękny pomysł na posta.
    Pozdrawiam :*

    TANGLE FANGLE BLOG- post ,,Kilka słówek o rzęsach,,

    ReplyDelete
  17. Dobrze że odnalazłaś się w nowym miejscu, ja nigdy się nie przeprowadzałam, a tym bardziej za granicę:) Czy mogłabyś poklikać w linki w ostatnim poście? To dla nas bardzo ważne:) +może obs za obs? http://fashiongllam.blogspot.com/

    ReplyDelete
  18. Na początku na pewno jest ciężko, ale ogólnie rzecz biorąc chyba bym się nie załamała na wieść o przeprowadzce. :)

    ZAPRASZAM NA KONKURS NA MOIM BLOGU! :)
    alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!



    ReplyDelete
  19. fajnie prowadzisz bloga, oby tak dalej :)

    follow?
    http://fashionlikealife.blogspot.com/

    ReplyDelete
  20. Ja nie wiem jakbym sobie poradziła z przeprowadzką. Chyba nie umiałabym się z tym pogodzić...chociaż kto wie :)
    a moze obserwujemy?:)

    http://inspirationandvictoria.blogspot.com/

    ReplyDelete
  21. Zazdroszczę Ci, że mieszkasz w Wielkiej Brytanii :)
    Uwielbiam czytać takie wpisy ;)

    Zapraszam do mnie - klik ♥

    ReplyDelete
  22. Bardzo się wczułam w Twoją sytuację. Teraz wszystkie piszą, że Ci zazdroszczą, ale pisałyby co innego gdyby miały w wieku 7lat wyjechać do innego kraju bez znajomości języka. Nigdy się nie dowiem co wtedy czułaś. Mogę sobie to jedynie wyobrazić. Najważniejsze jest to, że wyszłaś na prostą! :) Życzę powodzenia!

    lizzylouinspiration.blogspot.com

    ReplyDelete
  23. zdjęcie z kotem <3
    http://momosblog1.blogspot.com/

    ReplyDelete
  24. Ciekawie napisane. Chciałabym pojechać kiedyś do Wielkiej Brytanii. Ale przeprowadzać się to raczej nie.
    Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com

    ReplyDelete
  25. moje kuzynki mieszkają w Anglii i się im tam nie podoba:)
    super wyglądasz w tej czapie i masz cudnego kotka:)
    buziaki!

    http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  26. uwielbiam UK i z pewnoscia kiedys tam pojade, kto wie moze nawet na stale :)
    Zapraszam może akurat Ci się spodoba :)
    Mój Blog - klik!

    ReplyDelete
  27. Dobrze ze wszystko wyszlo na dobre :)
    Pewnie trudno było sie przyzwyczaić jh

    ReplyDelete
  28. jaka z Ciebie ślicznotka.. i masz przecudownego futrzaka :d
    może wzajemna obserwacja??
    www.limonkoowy.blogspot.com

    ReplyDelete
  29. Wbrew pozorom była to jedna z lepszych decyzji :) Nauczyłaś się języka, poznałaś nowe miejsca, obyczaje i ludzi, którzy teraz są dla ciebie bardzo bliscy. Szczęścia w związku! :)

    Pozdrawiam, Klaudia :)

    ReplyDelete
  30. Zazdroszczę życia w UK :-)
    Napisałam do Ciebie maila :)

    ReplyDelete
  31. super blog :) zapraszam do mnie http://lostclaudia.blogspot.com/
    Jeśli ci się spodoba mój blog zaobserwuj a ja zrobię to samo :*

    ReplyDelete
  32. sliczniutkie zdjecia:)))))))))
    ja dopiero zaczynam , moze wspolna obserwacja? dziekuje za kazda pomoc;-)
    plaguee.blogspot.com

    ReplyDelete
  33. Początki zawse są cieżke, ale super, że dałaś sobie radę :)

    www.izabielaa.blogspot.com

    ReplyDelete
  34. Nice photo with the caaat :) Kiss kiss from France, *-* Sand. *-*

    www.taimemode-fashionblog.com

    ReplyDelete
  35. Uwielbiam takie posty, bardzo fajnie piszesz, strasznie miło się czyta! :) Nie myślałaś, żeby zrobić taką serie postów o WB? Przeurocze zdjęcia, cudny kotek!

    muminek-enter.blogspot.com

    ReplyDelete
  36. u look cute!
    f4f?
    Isidora
    http://highheelpoodl.blogspot.com/

    ReplyDelete
  37. To prawda, zmiany nie zawsze muszą być złe, na Twoim przykładzie doskonale widać, że było inaczej :3 poznałaś przyjaciółkę, chłopaka (życzę Wam wszystkieeego co najlepsze, zakochańce ♥) i to jest najważniejsze, wspaniała historia :3

    miłego dnia! thousand-miles-to-heaven.blogspot.com ♥

    ReplyDelete
  38. Zawsze chciałam mieszkać w Anglii.Kto wie,przede mną jeszcze dużo czasu ;)
    Czasem fajnie jest tak zacząć wszystko od nowa,ale ja chyba nie poradziłabym sobie w tym wieku :)
    Ps. słodkie zdjęcia !

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,Mój blog-KLIK

    ReplyDelete
  39. Ja niedawno przeprowadziłam się na drugi koniec miasta i nawet nie wiesz jak to przeżywałam. Ale już po kilku miesiącach wszystko się unormowało i cieszę się z tej przeprowadzki. :*

    Sometimes my-klik!

    ReplyDelete
  40. Po pierwsze jesteś bardzo ładna! Ja lubię zmiany. W przyszłości chciałabym się przeprowadzić gdzieś zagranicę, ale to zobaczymy. Najważniejsze, że ci się ułożyło i poznałaś wspaniałych ludzi :)

    agataosinska9.blogspot.com

    ReplyDelete
  41. Fajne zdjęcia :D

    dariaa-blog.blogspot.com ----> Zaobserwuj! ♥ Będzie mi bardzo miło!

    ReplyDelete
  42. Moja kuzynka mieszka w UK i nie może się przyzwyczaić, mimo że jest tam rok. ;/
    roxannee-blog.blogspot.com

    ReplyDelete
  43. Ja zazdroszczę Ci takiej przeprowadzki, zawsze chciałam mieszkać w Wielkiej Brytanii ;)
    Cudowne zdjęcia <3 Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    ReplyDelete
  44. Ładne zdjęcia i ciekawy blog!♥ Zapraszam do mnie i zachęcam do obserwacji!♥
    http://lovelysoophie.blogspot.com/

    ReplyDelete
  45. Swietny post! Najgorszy jest ten strach, nie wolno się bać zmian :)
    http://onlydreams8.blogspot.com/

    ReplyDelete
  46. słodziak z ciebie!
    pozdrawiam i zapraszam www.agatabasiak.blogspot.com xx

    ReplyDelete
  47. Nie wyobrażam Sobie teraz żeby się z tąd wyprowadzić i zostawić to wszystko ... dobrze że ty się odnalazłas i jesteś szczęśliwa ;)

    NOWY POST!  ZAPRASZAM!
    Komentarze i obserwacje mile widziane!
    MÓJ BLOG-KLIIK

    ReplyDelete
  48. Przeprowadzka to trudna sprawa. Sama się przeprowadziłam 2 lata temu do na dodatek była to przeprowadzka w pojedynkę. Zdala od rodziny, zupełnie pośród nieznanych ludzi. Na szczęscie szybko odnalazłam przyjaciół i czuję się teraz zupełnie swobodnie... Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    ReplyDelete
  49. Ja już miszkalam w trzech krajach i chętnie zamieszkam gdieś jeszcze :)

    Brzydki Ptak Blog

    Zapraszam do udziału w konkursie "Back to School"
    http://brzydkiptak.blogspot.ru/p/konkurs-back-to-school.html

    ReplyDelete
  50. Początki po wyjeździe zawsze są trudne. Dobrze że wszystko się fajnie ułożyło! :)

    niktniewidzi.blogspot.com (KLIKNIJ TUTAJ)

    ReplyDelete
  51. Ja z chęcią wyprowadziłabym się z Polski.
    paulan-official-blog.blogspot.com

    ReplyDelete
  52. Jakie cudne zdjęcia <33

    zapraszam:
    http://sosnowskaphoto.blogspot.com

    ReplyDelete
  53. Świetnie, że wszystko dobrze się skończyło. Mi taki wyjazd też by dobrze zrobił, może w końcu nauczyłabym się angielskiego :)

    poklikasz w linki? http://by-paolka.blogspot.com

    ReplyDelete
  54. cudowne zdjecia :)


    ZAPRASZAM DO MNIE, BYŁOBY MI BARDZO MIŁO GDYBYŚ ZAJRZAŁA NA MOJEGO BLOGA ;)

    KLIK

    ReplyDelete
  55. Przeprowadzka. Hmm. Trudny temat. Z jednej strony chciałabym się przeprowadzić i zamieszkać w zupełnie obcym, innym państwie, np. Francji - kocham ten kraj! - ale z drugiej, zostawić tak wszystko tutaj, w Polsce? Przyjaciele, znajomi, jakieś wspólne miejsca... Sama zmiana szkoły, jeśli do niej dojdzie, będzie dla mnie dużym stresem i ciężką decyzją. Dlatego podziwiam! ;)
    Pozdrawiam! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award - szczegóły i pytania u mnie - stylowka4u.blogspot.com

    ReplyDelete
  56. bardzo Ci zazdroszczę. wiem, że początki nie raz bywają trudne. żeby się zaaklimatyzować i przyzwyczaić, ale wydaje mi się, że potem wychodzi to jednak na dobre bo masz jakby nie było łatwiejszy start niż w naszym kraju - takie mam wrażenie. ja podziękowałabym swoim rodzicom. :)

    ReplyDelete
  57. masz rację, nie warto bać się zmian ;)

    adgam.blogspot.com

    ReplyDelete
  58. Słodziutkie zdjecia
    pozdrawiam,Sylwia
    http://photo-kinga.blogspot.com/

    ReplyDelete
  59. omg jaka Ty śliczna :)
    agnieszka-gromek.blogspot.com

    ReplyDelete
  60. Hello love! it would be nice if we follow each other and support each other. Let me know when you do and i'll return.

    ReplyDelete
  61. Ale słodka czapka! *o*
    Pozdrawiam cieplutko! :)
    Mój blog♥ Zapraszam. :)

    ReplyDelete
  62. Wow mega poscik:*
    Zapraszam do mnie http://aliceeeblog.blogspot.com/
    niedługo nowy post!

    ReplyDelete